Tydzień pozostał do końca listopada – a to oznacza, że
jeszcze tylko przez kilka dni w wybranych restauracjach Kulinarnego Poznania
znajdziecie wyjątkowe menu w ramach akcji „Sezon na Drób i Owoce Lasu”. Najlepsze
poznańskie lokale oferują Wam wyśmienite dania w których skład wchodzą m.in.
gęsina, drób, perliczka, bażant, czy kaczka oraz grzyby, borówki, jagody czy
nawet dziczyzna. Nie wiecie którą z restauracji wybrać? Zapraszamy na krótkie
podsumowanie i nasze opinie na temat przygotowanych przez Szefów dań :)
Pierwsza z propozycji to znajdująca się w Starym Browarze
restauracja Piano Bar. Szefem Kuchni
jest tu Roop Lal Balu – z pochodzenia Hindus, dzięki czemu na co dzień w menu
znajdziemy bogaty przekrój przez kuchnie świata i Europy, ze szczególnym
naciskiem na smaki śródziemnomorskie wspaniale współgrające z nutami znanymi z
kuchni indyjskiej. Nie inaczej jest w menu „Sezon na…”.
Propozycja przystawki to wędzone krewetki w sosie jeżynowym
z imbirem, podane pod kloszem pod którym znajduje się aromatyczny dym drzewa czereśniowego.
Samo podniesienie szklanej półkuli spod której unosi się słodka mgła stopniowo
ukazująca danie to niesamowite przeżycie. Smak dorównuje wrażeniom wizualnym – nieczęsto
ma się okazję smakować krewetek podanych właśnie w formie wędzonej. Mięso jest
soczyste, delikatne, pełne smaku w którym da się wyczuć słodkość czereśni. Całości
świetnie dopełnia jeżynowy sos z odrobiną imbiru.
Druga z propozycji to indyjska zupa kokosowa z krewetkami i
kurczakiem – w sam raz na mroźne, listopadowe dni. Zupa oczarowuje smakiem
pełnym nut orientu i doskonałej harmonii nieortodoksyjnego zestawienia kurczaka
i krewetek.
Przygotowane przez Roop Lal Balu danie główne to filet z
indyka z sosem borowikowo-balsamicznym z orzechami włoskimi na risotto arborio.
Soczyste kawałki indyka smażonego na maśle rozpływają się w ustach. Smakowitym
dodatkiem jest przygotowane w charakterystyczny dla Balu sposób risotto z
dodatkiem włoskich orzechów i wspaniałego sosu grzybowego z dodatkiem octu
balsamicznego. Odważna kreacja, która swoim smakiem podbije Wasze kubki
smakowe!
Deser – czyli sernik z malinami z pianką jagodową i
aromatycznym sosem poziomkowym – to prawdziwa symfonia smaków owoców lasu w
pigułce. Idealny sernik świetnie współgra z sosem z poziomek z odrobiną
rozmarynu i lekkim, jagodowym musem. Perfekcyjna technika Szefa (widoczna
chociażby w malinie faszerowanej sosem karmelowym) pozwoliła mu wyczarować
deser, którego koniecznie trzeba spróbować!
Kolejne miejsce, gdzie warto szukać wspaniałego drobiu i
owoców lasu to Restauracja Hotelu NH
Poznań. W samym sercu Św. Marcina znajdziemy selekcję bardzo ciekawych
smaków skomponowanych pod bacznym okiem Szefa Kuchni Rafała Soroczyńskiego.
Pierwsza z propozycji to aromatyczny krem z kury z chipsami
i z sorbetem z grzybów. Szef Kuchni wydobył w zupie esencję smaku kurczaka,
dzięki czemu degustacja jest małym przeżyciem kulinarnym. Ciekawie grają
również niecodzienne dodatki, w tym przede wszystkim oszałamiający sorbet
grzybowy.
Gwiazdą menu szefa Rafała jest niewątpliwie danie główne pod
nieco tajemniczą nazwą „Kaczka dziwaczka i zając w buraczkach”. Szef Kuchni
przy tworzeniu dania zainspirował się słynnym wierszem Jana Brzechwy.
"Kaczka dziwaczka" podana jest z makiem, zawinięta w ciasto spring
rolls, a błękitna galaretka pełni rolę rzeczki. Przy krzaczku z buraków w
pięciu odsłonach, czeka zając w postaci pate. Leśnego klimatu całości nadaje
też jadalna ziemia z owocami lasu oraz flan z zielonego groszku. Pomysłowo i ze
smakiem!
Zwieńczeniem menu jest smakowity deser - gorące owoce leśne
z kruszonką I pudrem grzybowym. Na pierwszy rzut oka połączenie może się
wydawać co najmniej niecodzienne, jednak już po pierwszym kęsie będziecie
oczarowani :) Warto spróbować.
Trzecią z restauracji, gdzie skosztujecie smakołyków z
Sezonowego menu jest znajdująca się na Starym Rynku Le Palais du Jardin. Tu swe królestwo odnajdą miłośnicy dziczyzny w
rozmaitych postaciach, przygotowanej w wyjątkowy, elegancki i smaczny sposób
przez Szefa Michała Stężalskiego.
Pierwsza z kreacji to fumet z sarniny, ravioli z orzechami
laskowymi, sarnina confit. Aromatyczny, bogaty smak bulionu wspaniale komponuje
się z pierożkiem faszerowanym orzechami laskowymi i mięsem sarny. Danie, które
oczaruje nie tylko zagorzałych miłośników sarniny, ale będzie też smakowitym
pierwszym krokiem dla zaczynających swe przygody z dziczyzną.
Następnie w menu znajdziemy bazyliowe ravioli z sarniną
marynowaną w owocach runa leśnego, kremowa emulsja z borowików, trawa żubrowa. Znów
perfekcyjne pierożki nadziane mięsem z sarny, tym razem komponujące się ze
smakowitymi grzybami w aksamitnym, głębokim, kremowym sosie. Wyczuć da się
również delikatne nuty bazylii z ciasta ravioli. Spokojne, idealnie
zrównoważone danie.
Przygotowane przez Szefa Stężalskiego danie główne to wątroba
z sarny glazurowana głębokim porto, szalotka confit, seler au gratin, dynia
piżmowa, liście młodego szpinaku. Kosztując tej kreacji miłośnicy wykwintnej dziczyzny
poczują się jak w domu. Wątroba sarny jest zaskakująco delikatna, bogata w
smaku i soczysta. Smakowity, odważny dodatek w postaci selera au gratin
ciekawie współgra z mięsem, a takie smaczki jak chips ze szpinaku czy dyniowy
mus dopełniają kompozycji. Koniecznie trzeba spróbować, tym bardziej, że Le
Palais du Jardin to chyba jedyne miejsce w Poznaniu, gdzie znajdziemy wątrobę z
sarny lub dzika.
Zakończeniem godnym uczty jest sorbet z jagód czarnej
porzeczki glazurowany owocami jałowca. Obłędne połączenie kwaskowatości sorbetu
i słodkiego, niemal miodowego smaku syropu jałowcowego, podane w urzekający
sposób.
Kolejnym z miejsc, które warto odwiedzić w poszukiwaniu
smaków owoców lasu i najlepszego drobiu są znajdujące się na Malcie 3 Kolory. Niesamowity, zapierający dech
w piersiach widok na malownicze Jezioro Maltańskie na pewno stanowić tu będzie
odpowiednie tło dla przeżyć smakowych przygotowanych przez Szefa Adama
Zastróżnego.
Rolę przystawki pełni półgęsek podany na carpaccio z
pieczonych buraków z kozim serem i malinowym balsamico. W smaku czuć, że
półgęsek został po mistrzowsku przygotowany przez Szefa Kuchni - marynowany w
solance z ziołami, następnie podsmażany i gotowany sous vide w 63 stopniach
przez 2 godziny, na końcu wędzony na ciepło przez 30 minut w dymie z beczek po
Jacku Danielsie. Kreacja podana jest pod kloszem, pod którym zamknięto dym…
Wrażenia wizualne, zapachowe i smakowe godne każdego smakosza.
Główne danie również jest bardzo ciekawą i dojrzałą kreacją.
Jest to confitowane udko kacze podane z Williams potatoes czyli ziemniakami w
kształcie gruszki. Danie pełne smaku i interesujących technik, ozdobione
jadalnym mchem z pietruszki podane z kurkami na delikatnym sosie. Kaczka jest
soczysta, delikatna, kurki powalają pełnią smaku, a ziemniaki-gruszki nie tylko
ciekawie wyglądają, ale też doskonale smakują. Świetna kompozycja!
Na deser czeka na Was gruszka gotowana w kawie zapiekana z
gorgonzolą i orzechami, doprawiona sosem czekoladowym z chilli i fiołkowym
cukrem. Bardzo ciekawa, wytrawna kreacja, która z sukcesem udowadnia, że deser
wcale nie musi przytłaczać słodkością.
Również w Pasteli
znajdziecie menu „Sezon na Drób i Owoce Lasu”. Ciepłe wnętrza, spokojna,
rodzinna atmosfera, przytulny letni ogródek oraz wszechobecne obcowanie ze
sztuką (w restauracji cały czas oglądać możemy wystawy lokalnych artystów) na
pewno wprowadzą Was w odpowiedni nastrój na smakowite jedzenie :)
Pierwsza z propozycji to rosół z młodego koguta aromatyzowany
szafranem z zielonymi kluskami i marchewką. Zupa jest aromatyczna,
charakterystycznie słodkawa, przełamana jednak odrobiną pikantności szafranu. Całości
dopełniają delikatne, zielone kluseczki z dodatkiem rukoli, orzeszków ziemnych
i odrobiny oliwy.
Druga z przystawek to kozi ser z jabłkami, żurawiną i
borówkami na pumperniklu. Wyraźny smak czarnego chleba ciekawie komponuje się
ze słonawym serem i słodko-kwaśnymi marynowanymi jabłkami.
W roli dania głównego w Pasteli występuje pierś z kurczaka
zagrodowego z puree dyniowym i duszonym jarmużem z wielkopolskim serem smażonym.
Wspaniała okazja, by przekonać się jak smakuje kurczak z chowu zrównoważonego!
Mięso jest aromatyczne, soczyste, sprężyste i pełne smaku którego nie
uświadczycie w kurczakach z wielkich ferm. Wspaniałym dodatkiem do całości jest
esencjonalne puree z dyni uprawianej przez szefa Marcina w jego ogródku. Bardzo
ciekawy, lokalny smaczek znajdziemy też w duszonym jarmużu, który przygotowany
został z dodatkiem nowotomyskiego sera smażonego. Polecamy!
Na deser skosztujecie owsianego ciastka z jabłkami i
konfiturą jagodową. Charakter – raczej nieco bardziej wytrawny niż
przytłaczająco słodki. Kwaskowata konfitura bardzo ciekawie łączy się z kruchym
ciastkiem, w którym wyczujemy jabłkowe nuty.
Sezonowe kreacje przygotował również Tomasz Purol, szef
kuchni restauracji Blow Up Hall 5050.
Propozycja przystawki zimnej składa się z filetu z gęsi, jagód, podgrzybków,
zielonej pietruszki i jarmużu. W menu znajdziecie też esencjonalny bulion
drobiowy z puree drobiowym, kurkami, szalotką i kukurydzą. Propozycja dania
głównego to natomiast filet i udko z soczystej perliczki z sezonowymi
warzywami, borowikami i jeżynami. Jesteście ciekawi, co z takich składników
wyczarował szef Purol? Odwiedźcie koniecznie Blow Up Hall 5050 i przekonajcie
się sami!
Cztery smakowite kreacje czekają na Was również w
restauracji Enjoy. Szef Dominik
Brodziak przygotował interesującą przystawkę – rydze smażone na maśle ze
świeżym szpinakiem, bobem i serem bursztyn, esencjonalną zupę – bulion grzybowy
z ravioli z gęsiną. Propozycja dania głównego to pieczony bażant z kaszą
gryczaną z wędzoną szynką i ciemnym sosem z borówką brusznicą. Godnym
zakończeniem uczty będzie miodowe parfait z malinami, zielonymi pistacjami i
białą czekoladą. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji spróbować kuchni
przygotowanej przez prawdziwych mistrzów – koniecznie zajrzyjcie do Enjoy. i
skosztujcie dań na medal :)
"Sezon na…" to cykliczna impreza promująca
sezonowe produkty żywnościowe. W kwietniu na stołach najlepszych poznańskich
restauracji królowały owoce morza, a w maju regionalne szparagi. Tym razem –
czas na „Sezon na drób i owoce lasu”! Ideą akcji jest wykorzystane sezonowych
produktów w określonych ramach cenowych, przystępnych dla każdego. Idąc do
wybranych restauracji macie gwarancję, że znajdziecie tam przystawkę w cenie
10-15zł. zupę również w cenie 10-15zł, danie główne za 25-40zł i deser w cenie
10-15zł. Akcja trwa do końca listopada.
dania robią wrażenie! dla sklepów
OdpowiedzUsuń