wtorek, 25 listopada 2014

SEZON NA DRÓB I OWOCE LASU


Tydzień pozostał do końca listopada – a to oznacza, że jeszcze tylko przez kilka dni w wybranych restauracjach Kulinarnego Poznania znajdziecie wyjątkowe menu w ramach akcji „Sezon na Drób i Owoce Lasu”. Najlepsze poznańskie lokale oferują Wam wyśmienite dania w których skład wchodzą m.in. gęsina, drób, perliczka, bażant, czy kaczka oraz grzyby, borówki, jagody czy nawet dziczyzna. Nie wiecie którą z restauracji wybrać? Zapraszamy na krótkie podsumowanie i nasze opinie na temat przygotowanych przez Szefów dań :)


Pierwsza z propozycji to znajdująca się w Starym Browarze restauracja Piano Bar. Szefem Kuchni jest tu Roop Lal Balu – z pochodzenia Hindus, dzięki czemu na co dzień w menu znajdziemy bogaty przekrój przez kuchnie świata i Europy, ze szczególnym naciskiem na smaki śródziemnomorskie wspaniale współgrające z nutami znanymi z kuchni indyjskiej. Nie inaczej jest w menu „Sezon na…”.

Propozycja przystawki to wędzone krewetki w sosie jeżynowym z imbirem, podane pod kloszem pod którym znajduje się aromatyczny dym drzewa czereśniowego. Samo podniesienie szklanej półkuli spod której unosi się słodka mgła stopniowo ukazująca danie to niesamowite przeżycie. Smak dorównuje wrażeniom wizualnym – nieczęsto ma się okazję smakować krewetek podanych właśnie w formie wędzonej. Mięso jest soczyste, delikatne, pełne smaku w którym da się wyczuć słodkość czereśni. Całości świetnie dopełnia jeżynowy sos z odrobiną imbiru.

Druga z propozycji to indyjska zupa kokosowa z krewetkami i kurczakiem – w sam raz na mroźne, listopadowe dni. Zupa oczarowuje smakiem pełnym nut orientu i doskonałej harmonii nieortodoksyjnego zestawienia kurczaka i krewetek.

Przygotowane przez Roop Lal Balu danie główne to filet z indyka z sosem borowikowo-balsamicznym z orzechami włoskimi na risotto arborio. Soczyste kawałki indyka smażonego na maśle rozpływają się w ustach. Smakowitym dodatkiem jest przygotowane w charakterystyczny dla Balu sposób risotto z dodatkiem włoskich orzechów i wspaniałego sosu grzybowego z dodatkiem octu balsamicznego. Odważna kreacja, która swoim smakiem podbije Wasze kubki smakowe!

Deser – czyli sernik z malinami z pianką jagodową i aromatycznym sosem poziomkowym – to prawdziwa symfonia smaków owoców lasu w pigułce. Idealny sernik świetnie współgra z sosem z poziomek z odrobiną rozmarynu i lekkim, jagodowym musem. Perfekcyjna technika Szefa (widoczna chociażby w malinie faszerowanej sosem karmelowym) pozwoliła mu wyczarować deser, którego koniecznie trzeba spróbować!


Kolejne miejsce, gdzie warto szukać wspaniałego drobiu i owoców lasu to Restauracja Hotelu NH Poznań. W samym sercu Św. Marcina znajdziemy selekcję bardzo ciekawych smaków skomponowanych pod bacznym okiem Szefa Kuchni Rafała Soroczyńskiego.

Pierwsza z propozycji to aromatyczny krem z kury z chipsami i z sorbetem z grzybów. Szef Kuchni wydobył w zupie esencję smaku kurczaka, dzięki czemu degustacja jest małym przeżyciem kulinarnym. Ciekawie grają również niecodzienne dodatki, w tym przede wszystkim oszałamiający sorbet grzybowy.

Gwiazdą menu szefa Rafała jest niewątpliwie danie główne pod nieco tajemniczą nazwą „Kaczka dziwaczka i zając w buraczkach”. Szef Kuchni przy tworzeniu dania zainspirował się słynnym wierszem Jana Brzechwy. "Kaczka dziwaczka" podana jest z makiem, zawinięta w ciasto spring rolls, a błękitna galaretka pełni rolę rzeczki. Przy krzaczku z buraków w pięciu odsłonach, czeka zając w postaci pate. Leśnego klimatu całości nadaje też jadalna ziemia z owocami lasu oraz flan z zielonego groszku. Pomysłowo i ze smakiem!

Zwieńczeniem menu jest smakowity deser - gorące owoce leśne z kruszonką I pudrem grzybowym. Na pierwszy rzut oka połączenie może się wydawać co najmniej niecodzienne, jednak już po pierwszym kęsie będziecie oczarowani :) Warto spróbować.


Trzecią z restauracji, gdzie skosztujecie smakołyków z Sezonowego menu jest znajdująca się na Starym Rynku Le Palais du Jardin. Tu swe królestwo odnajdą miłośnicy dziczyzny w rozmaitych postaciach, przygotowanej w wyjątkowy, elegancki i smaczny sposób przez Szefa Michała Stężalskiego.

Pierwsza z kreacji to fumet z sarniny, ravioli z orzechami laskowymi, sarnina confit. Aromatyczny, bogaty smak bulionu wspaniale komponuje się z pierożkiem faszerowanym orzechami laskowymi i mięsem sarny. Danie, które oczaruje nie tylko zagorzałych miłośników sarniny, ale będzie też smakowitym pierwszym krokiem dla zaczynających swe przygody z dziczyzną.

Następnie w menu znajdziemy bazyliowe ravioli z sarniną marynowaną w owocach runa leśnego, kremowa emulsja z borowików, trawa żubrowa. Znów perfekcyjne pierożki nadziane mięsem z sarny, tym razem komponujące się ze smakowitymi grzybami w aksamitnym, głębokim, kremowym sosie. Wyczuć da się również delikatne nuty bazylii z ciasta ravioli. Spokojne, idealnie zrównoważone danie.

Przygotowane przez Szefa Stężalskiego danie główne to wątroba z sarny glazurowana głębokim porto, szalotka confit, seler au gratin, dynia piżmowa, liście młodego szpinaku. Kosztując tej kreacji miłośnicy wykwintnej dziczyzny poczują się jak w domu. Wątroba sarny jest zaskakująco delikatna, bogata w smaku i soczysta. Smakowity, odważny dodatek w postaci selera au gratin ciekawie współgra z mięsem, a takie smaczki jak chips ze szpinaku czy dyniowy mus dopełniają kompozycji. Koniecznie trzeba spróbować, tym bardziej, że Le Palais du Jardin to chyba jedyne miejsce w Poznaniu, gdzie znajdziemy wątrobę z sarny lub dzika.

Zakończeniem godnym uczty jest sorbet z jagód czarnej porzeczki glazurowany owocami jałowca. Obłędne połączenie kwaskowatości sorbetu i słodkiego, niemal miodowego smaku syropu jałowcowego, podane w urzekający sposób.


Kolejnym z miejsc, które warto odwiedzić w poszukiwaniu smaków owoców lasu i najlepszego drobiu są znajdujące się na Malcie 3 Kolory. Niesamowity, zapierający dech w piersiach widok na malownicze Jezioro Maltańskie na pewno stanowić tu będzie odpowiednie tło dla przeżyć smakowych przygotowanych przez Szefa Adama Zastróżnego.

Rolę przystawki pełni półgęsek podany na carpaccio z pieczonych buraków z kozim serem i malinowym balsamico. W smaku czuć, że półgęsek został po mistrzowsku przygotowany przez Szefa Kuchni - marynowany w solance z ziołami, następnie podsmażany i gotowany sous vide w 63 stopniach przez 2 godziny, na końcu wędzony na ciepło przez 30 minut w dymie z beczek po Jacku Danielsie. Kreacja podana jest pod kloszem, pod którym zamknięto dym… Wrażenia wizualne, zapachowe i smakowe godne każdego smakosza.

Główne danie również jest bardzo ciekawą i dojrzałą kreacją. Jest to confitowane udko kacze podane z Williams potatoes czyli ziemniakami w kształcie gruszki. Danie pełne smaku i interesujących technik, ozdobione jadalnym mchem z pietruszki podane z kurkami na delikatnym sosie. Kaczka jest soczysta, delikatna, kurki powalają pełnią smaku, a ziemniaki-gruszki nie tylko ciekawie wyglądają, ale też doskonale smakują. Świetna kompozycja!

Na deser czeka na Was gruszka gotowana w kawie zapiekana z gorgonzolą i orzechami, doprawiona sosem czekoladowym z chilli i fiołkowym cukrem. Bardzo ciekawa, wytrawna kreacja, która z sukcesem udowadnia, że deser wcale nie musi przytłaczać słodkością.


Również w Pasteli znajdziecie menu „Sezon na Drób i Owoce Lasu”. Ciepłe wnętrza, spokojna, rodzinna atmosfera, przytulny letni ogródek oraz wszechobecne obcowanie ze sztuką (w restauracji cały czas oglądać możemy wystawy lokalnych artystów) na pewno wprowadzą Was w odpowiedni nastrój na smakowite jedzenie :)

Pierwsza z propozycji to rosół z młodego koguta aromatyzowany szafranem z zielonymi kluskami i marchewką. Zupa jest aromatyczna, charakterystycznie słodkawa, przełamana jednak odrobiną pikantności szafranu. Całości dopełniają delikatne, zielone kluseczki z dodatkiem rukoli, orzeszków ziemnych i odrobiny oliwy.

Druga z przystawek to kozi ser z jabłkami, żurawiną i borówkami na pumperniklu. Wyraźny smak czarnego chleba ciekawie komponuje się ze słonawym serem i słodko-kwaśnymi marynowanymi jabłkami.

W roli dania głównego w Pasteli występuje pierś z kurczaka zagrodowego z puree dyniowym i duszonym jarmużem z wielkopolskim serem smażonym. Wspaniała okazja, by przekonać się jak smakuje kurczak z chowu zrównoważonego! Mięso jest aromatyczne, soczyste, sprężyste i pełne smaku którego nie uświadczycie w kurczakach z wielkich ferm. Wspaniałym dodatkiem do całości jest esencjonalne puree z dyni uprawianej przez szefa Marcina w jego ogródku. Bardzo ciekawy, lokalny smaczek znajdziemy też w duszonym jarmużu, który przygotowany został z dodatkiem nowotomyskiego sera smażonego. Polecamy!

Na deser skosztujecie owsianego ciastka z jabłkami i konfiturą jagodową. Charakter – raczej nieco bardziej wytrawny niż przytłaczająco słodki. Kwaskowata konfitura bardzo ciekawie łączy się z kruchym ciastkiem, w którym wyczujemy jabłkowe nuty.


Sezonowe kreacje przygotował również Tomasz Purol, szef kuchni restauracji Blow Up Hall 5050. Propozycja przystawki zimnej składa się z filetu z gęsi, jagód, podgrzybków, zielonej pietruszki i jarmużu. W menu znajdziecie też esencjonalny bulion drobiowy z puree drobiowym, kurkami, szalotką i kukurydzą. Propozycja dania głównego to natomiast filet i udko z soczystej perliczki z sezonowymi warzywami, borowikami i jeżynami. Jesteście ciekawi, co z takich składników wyczarował szef Purol? Odwiedźcie koniecznie Blow Up Hall 5050 i przekonajcie się sami!


Cztery smakowite kreacje czekają na Was również w restauracji Enjoy. Szef Dominik Brodziak przygotował interesującą przystawkę – rydze smażone na maśle ze świeżym szpinakiem, bobem i serem bursztyn, esencjonalną zupę – bulion grzybowy z ravioli z gęsiną. Propozycja dania głównego to pieczony bażant z kaszą gryczaną z wędzoną szynką i ciemnym sosem z borówką brusznicą. Godnym zakończeniem uczty będzie miodowe parfait z malinami, zielonymi pistacjami i białą czekoladą. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji spróbować kuchni przygotowanej przez prawdziwych mistrzów – koniecznie zajrzyjcie do Enjoy. i skosztujcie dań na medal :)


"Sezon na…" to cykliczna impreza promująca sezonowe produkty żywnościowe. W kwietniu na stołach najlepszych poznańskich restauracji królowały owoce morza, a w maju regionalne szparagi. Tym razem – czas na „Sezon na drób i owoce lasu”! Ideą akcji jest wykorzystane sezonowych produktów w określonych ramach cenowych, przystępnych dla każdego. Idąc do wybranych restauracji macie gwarancję, że znajdziecie tam przystawkę w cenie 10-15zł. zupę również w cenie 10-15zł, danie główne za 25-40zł i deser w cenie 10-15zł. Akcja trwa do końca listopada. 

1 komentarz: